Ciasto drożdżowe ze śliwkami

Coś dobrego na niedzielne popołudnie przy kawce :)

Przepis pochodzi z bloga Kuchnia Bazylii.

Przepis podaję za Bazylią:

Składniki: 

250 g mąki

50 g cukru

15 g drożdży

1/4 łyżeczki soli

1 jajko- 1 żółtko (dałam tylko jajko)

1/2 szklanki letniego mleka

1 łyżeczka esencji waniliowej
50 g masła

Kruszonka:

45g masła zimnego

45 g cukru

55g mąki (dałam 45 g)

1/2 płaskiej łyżeczki cynamonu (nie dałam bo nie lubię)

 

 

Przygotowanie (za Bazylią): 

Przygotowałam zaczyn z ciepłego mleka, cukru i drożdży. Do miski wsypałam pozostałe składniki oprócz masła i zalałam zaczynem. Ugniatałam około 10 minut (tu taka zdolna nie byłam - wyrabiałam dopóki nie stwierdziłam, że ciasto jest już ok - nie trwało to 10 minut). Następnie dodałam rozpuszczone masło i znowu gniotłam jakieś 10 minut (i znowu nie wyrabiałam 10 minut i nie rozpuściłam masła - ale dałam miękkie). Odstawiłam do wyrośnięcia na godzinę. 

Następnie ułożyłam w formie, udekorowałam śliwkami i kruszonką. Odstawiłam na 15 minut do wyrośnięcia. (oczywiście nie chciało mi się czekać i od razu dałam do nagrzanego piekarnika)

Piekłam 30 minut w 18o stopniach w piekarniku z termoobiegiem. Dałam grzanie góra dół nie termoobieg.

 

 

 Ciasto pięknie wyrosło mimo że nie robiłam wszystkiego zgodnie z przepisem ;p

 

Smacznego !!