dania maluszka - pomidorowa na cielęcinie
Jeśli chodzi o zupy, to Miśka za nimi nie przepada .... Nic to, staram się i próbuję jak się da ;) Ona jednak zdecydowanie woli konkrety, które jest w stanie sama sobie podać :D
Zupy dla mnie najłatwiej przygotować. Dlaczego ? Ponieważ gotuję do samego końca jak dla nas - nie dodając jednak soli, czy jakichkolwiek kostek rosołowych, Pieprz, ziele angielskie czy liść laurowy jak najbardziej dopuszczony. Przed zabieleniem zupy odlewam trochę dla Młodej i gotowe :)
Składniki:
dla całej rodziny ;)
Przygotowanie:
Zupy dla mnie najłatwiej przygotować. Dlaczego ? Ponieważ gotuję do samego końca jak dla nas - nie dodając jednak soli, czy jakichkolwiek kostek rosołowych, Pieprz, ziele angielskie czy liść laurowy jak najbardziej dopuszczony. Przed zabieleniem zupy odlewam trochę dla Młodej i gotowe :)
Składniki:
dla całej rodziny ;)
- marchew
- pietruszka
- kawałek selera
- kawałek pora
- 100 g cielęciny
- pomidory z puszki/domowe przetwory/świeże :)
- pieprz w kulkach
- ziele angielskie
- liść laurowy
- woda ;)
- makaron - Miśce najbardziej przypadły do gusty świderki
- warzywa obieramy i wkładamy do garnka z wodą
- dodajemy cielęcinę i przyprawy
- gotujemy przez ok 20 min
- po tym czasie dodajemy pomidory (jeśli nie są zblendowane najlepiej to zrobić przed dodaniem do wywaru)
- gotujemy jeszcze przez ok 20 min
- odlewamy dwie porcje dla dziecka - ok 300 ml (Młoda nie chce zup za bardzo więc nie daję Jej za dużo )
- marchewkę i cielęcinę kroimy w kostkę - tak Miśka uwielbia
- dodajemy makaron
- podajemy Milusińskim :)
Smacznego !
ps. oczywiście u nas skończyło się na tym, że kilka łyżeczek "wody" wypiła, za to makaron, cielęcinę i marchew zjadła z uśmiechem z tacki ;)
Komentarze
Prześlij komentarz
zostaw po sobie ślad :)