placuszki bananowe

Uwielbiam banany i na szczęście Miśka nie zareagowała na nie źle, więc na razie tak naprawdę są to praktycznie jedyne owoce, które jem. Wiem wiem będą mogła spokojnie wprowadzać następne, ale co zrobię, że teraz inne świeże są w kosmicznych cenach... 

Do uwielbienia bananów dochodzi uwielbienie do szybkich śniadań, szczególnie teraz. Kto z nas nie lubi placuszków (amerykańskie pancakes) a jeśli jeszcze dodatkiem do nich są banany :) 

Na mnie od kilku dni patrzyły już takie brązowiejące hehe więc jak tylko znalazłam w nocy (tak tak podczas nocnych karmień przeczesuję internet w poszukiwaniu inspiracji co do bloga) przepis na stronie Agi, wiedziałam że rano będę miała pyszne śniadanie. Placuszki wychodzą puszyste i miękkie - polecam na śniadania dla dzieci :) 

Składniki:

• 1 szklanka mąki
• 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
• 2 łyżki cukru pudru
• 1 1/4 szklanki kefiru - dałam maślankę
• 1 jajo
• 2 łyżeczki miodu - nie dałam 
• 20 g roztopionego masła - dałam łyżkę oleju 
• 2 średnie banany

Przygotowanie:

• banany rozgnieść w misce
• dodać do nich płynne składniki 
• powoli dodawać mąkę, cukier puder i proszek do pieczenia
• wymieszać
• smażyć z obu stron na beztłuszczowej patelni - gdy pojawią się pęcherzyki powietrza należy obrócić placuszek 

Ja swoje zjadłam z serkiem homogenizowanym i bananem ;) 

Smakują wyśmienicie zarówno na ciepło jak i na zimno 

Smacznego !