przetwory - dżem truskawkowy
Truskawki niestety powoli się kończą. Sezon na nie jest krótki, ale za to bardzo intensywny :) Jak dla mnie mógłby trwać znacznie dłużej. Dlatego postanowiłam w tym roku zaopatrzyć się w zapasy na zimę :) Część truskawek zamroziłam, tak aby móc zrobić sobie koktajl zimą i niekoniecznie wydawać kosmicznej ceny za mrożonkę ;) Część za to postanowiłam przerobić na dżemy. Pierwsza partia czysta, czysta ponieważ z samymi truskawkami. W tym roku pokombinowałam również z połączeniami, ale to innym razem.
Nie używam żelfixów ani innych zagęszczaczy, jednak trzeba przyznać, że trwa to znacznie dłużej. Ale warto.
Składniki:
- truskawki
- cukier/stewia - na każdy kg daję płaską łyżkę - wolę mniej słodki dżem
Przygotowanie:
- truskawki umyć i pokroić w mniejsze kawałki - przełożyć do garnka (najlepiej takiego żeby nie przywarło/przypaliło się ;) )
- podsypać cukrem i odstawić na kilka minut, tak żeby puściły soki
- gotować na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu, aż truskawki zgęstnieją - trwa to nawet kilka godzin
- im wolniej tym lepiej, cukier sam zagęści nam truskawki i powstanie dżem
- chcesz sprawdzić czy już będzie dobry - zrób kroplę na talerzyku, jak szybko zastygnie to znaczy, że jest ok:)
- jeśli chcecie mieć większe kawałki owoców w dżemie - zostaw kilka truskawek i dodaj pod koniec gotowania
- przekładamy dżem do umytych i wytartych słoiczków, zakręcamy i odkładamy wieczkiem do dołu - najlepiej zostawić na cały dzień
Smacznego !
ps. na zdjęciach dżem z większymi kawałkami owoców :)
ps. na zdjęciach dżem z większymi kawałkami owoców :)
W tym sezonie zrobiłam już dżem truskawkowy z rabarbarem :)
OdpowiedzUsuńu mnie inne połączenia ;) z malinami i z morelami - już niedługo na blogu :D
Usuń