pasta z tuńczyka
Nie wiem jak u Was, ale u mnie w domu puszka tuńczyka zawsze siedzi gdzieś w zakamarkach kuchennych. A jak jest już puszka to wariacji na jej temat wiele. Najprostsza i najszybsza pasta na kanapki jest najlepsza. Idealnie nadaje się również na imprezę jako przekąska na krakersy. Oczywiście wtedy każdy musi zjeść, żeby nie było ;)
Składniki:
- puszka tuńczyka w sosie własnym
- 2 łyżeczki majonezu
- mała cebulka
- sól i pierz do smaku
Przygotowanie:
- cebulkę kroimy w kosteczkę wedle uznania
- tuńczyka odsączamy z sosu - dodajemy do cebuli
- dokładnie mieszamy - można widelcem lub blenderem
- dodajemy majonez, mieszamy i doprawiamy do smaku
Najlepiej smakuje z ciemnych chlebem i ogóreczkiem :)
Smacznego !
Idealnie się prezentuje. Zrobię ją, gdy upiekę swój chleb żytni na zakwasie. :) Zapraszam na swój blog kulinarny. http://jaglusia.wordpress.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję :) ja jeszcze nie zrobiłam swojego zakwasu. Zbieram się i zbieram
Usuń