botwinka - przetwory

Na specjalne życzenie. Zostałam poproszona o napisanie jak przygotowuję przetwory. I zastanawiałam się nad tym, ponieważ robię to na oko a w zasadzie na smaka :)
Ale do rzeczy.

Składniki (na oko):
młoda botwinka (miałam całą reklamówkę)
ocet
ziele angielskie
jarzynka
duży gar i woda

Przygotowanie:
Proste ale robione na oko :)

Botwinę myjemy, osuszamy i kroimy wszystko (łącznie z "buraczkiem"). Wrzucamy do dużego garnka. Można dodać jednego buraka również pokrojonego w kostkę. Dodajemy przyprawy i odrobinę octu. Zalewamy oczywiście wszystko wodą :) Botwinę należy zagotować i spróbować czy należy jeszcze doprawić. Następnie rozlewamy do słoików. Słoików ja nie zagotowywałam ponownie - tylko zakręcone stawiam na pokrywkach :) Wciągną wieczko i gotowe :)

Smacznego - najlepiej smakuje w zimie - ale przyznam się, że spróbuję zrobić z nich chłodnik :)

Ps. K mam nadzieję, że choć trochę pomogłam.