Przyprawa do piernika
Świąteczne przygotowania czas zacząć. I nie mówię tu tylko o porządkach w domu, ale o kuchennych inspiracjach. My pierwszy raz zrobiłyśmy przyprawę do piernika. Zapach jaki unosił się podczas przygotowań niestety jest nie do opisania :) Nie wymyślono jeszcze metody, aby przenosić go w eter. Ale powiem Wam jedno, przygotowanie tego z Miśką było wspaniałym spędzeniem czasu. Młoda pomagała mieszać przyprawy, tłukła je w moździerzu i jeszcze przesypywała do słoiczka. Dla Niej i dla mnie niezła frajda, przerywana kichaniem :)
Składniki:
Gdy tylko robię zdjęcia na bloga Misia mi towarzyszy - teraz sama robiąc zdjęcia i zabierając mi ozdoby ;)
Składniki:
- łyżka cynamonu mielonego
- niecała łyżka imbiru mielonego
- łyżka ziela angielskiego
- kilka goździków
- łyżeczka pieprzu czarnego
- 1/2 kulki gałki muszkatołowej
- 2 gwiazdki anyżu
Przygotowanie:
- sproszkowane składniki dokładnie wymieszać
- w moździerzu umieścić te co mamy całości i dokładnie rozdrobnić
- połączyć wszystkie składniki i dokładnie wymieszać
- przełożyć do szczelnego słoiczka
Można stosować do pierniczków, pierników, kawy, herbaty czy grzanego wina :)
Gdy tylko robię zdjęcia na bloga Misia mi towarzyszy - teraz sama robiąc zdjęcia i zabierając mi ozdoby ;)
Na zdrowie i smacznego !
Komentarze
Prześlij komentarz
zostaw po sobie ślad :)