kuchnia dla maluszka - dorsz w "pomarańczach"
Uff wracamy do rzeczywistości po parodniowej nieobecności spowodowanej weselem w rodzinie :) Za nami pierwsza daleka podróż Miśki, którą zniosła bardzo dobrze. Połowę przespała, połowę bawiła się - tak tak przegląd zabawek był bardzo duży ;) ale ważne że podziałało :)
Na wyjeździe nie gotowałam dla Niej. Stanowczo za dużo się działo i czasu niestety nie było. Ale za to wynagrodziłam Jej to wczoraj potrawką z dorsza i pomarańczowymi warzywami :) dlatego nazwa idealna - dorsz w "pomarańczach".
Składniki:
- mała marchewka
- kilka kostek dyni - mam mrożoną z zeszłego sezonu
- kilka kostek batata
- mały kawałek dorsza
- malutka łyżeczka oliwy z oliwek - użyłam łyżeczki Miśki
Przygotowanie:
- wszystkie warzywa dokładnie umyć przed obraniem
- pokroić w drobną kostkę i gotować do miękkości
- dorsza ugotować osobno
- gdy już wszystkie składniki są gotowe, blendujemy je do odpowiedniej dla naszego malucha gęstości :) - zawsze zostawiam wywar na którym się gotowały warzywa, tak aby w razie potrzeby można było dodać
- do zmiksowanego dania dodajemy oliwę (lub masło) - ja dodałam na talerzu (potem wymieszałam)
Z podanych składników wyjdzie jedna/ dwie porcje
Miśka zjadła aż miło :)
Smacznego !
Komentarze
Prześlij komentarz
zostaw po sobie ślad :)