Zielony indyk ;-)
Na szczęście drób mogę jeść pod każdą postacią. Uwielbiam piersi z kurczaka ale tym razem kupiłam z indyka. Pani w sklepie była tak miła że odkroiła mi całkiem ładny kawałek - nie musiałam całej piersi od razu kupować - bo nie ma co to nie są małe piersiątka ;-)
Żeby mieć w daniu trochę więcej żelaza postawiłam na szpinak i tak powstał zielony indyk.
Składniki:
- pierś z indyka - ok 100 g
- dwie garści szpinaku - młody szpinak z Lidla
- mała cukinia
- mały jogurt naturalny
- Jarzynka - lub sól i pieprz
- ryż
Przygotowanie:
- pierś z indyka kroimy tak jak lubimy w kostkę lub paski i obsmażamy na patelni bez tłuszczu
- cukinię kroimy w talarki i dodajemy do indyka
- szpinak myjemy i dodajemy
- czekamy aż szpinak zmniejszy swoją objętość :)
- doprawiamy do smaku i dodajemy jogurt naturalny - możemy zagęścić mąką
- w między czasie gotujemy ryż i ugotowany dodajemy do dania
Jest to propozycja na bardzo szybki obiad - szczególnie jak mały przy sobie takiego małego głodomora jak moja córa. Przyznam się, że bez pomocy męża i tak gotowałabym to danie godzinami bo młoda bardzo domagała się swojego jedzenia.
ps. niestety nie posiadamy teraz aparatu z prawdziwego zdarzenia dlatego zdjęcia robione są telefonem ....
bardzo apytcznie wygląda a jeszcze lepiej smakuje;) wczoraj zrobiłam według Twojego przepisu rodzinka wychwalała dziękuje!
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :) Dziękuję za wieści!
Usuń