bułeczki otrębowe

Nawet nie wiecie jak ja się cieszę, że mogę już korzystać z kuchni :)
Remont prawie skończony - pozostały już na szczęście tylko drobiazgi.
Ale co najważniejsze jest czas i kuchnia znowu należy do mnie :)

Na początek postanowiłam a właściwie zostałam zmuszona do upieczenia pieczywa.

Przepis znalazłam tutaj :) jak i wiele innych inspiracji :)

Składniki (za Edytą):

• 300 g mąki pszennej
• 50 g otrębów (u mnie żytnie)
• 20 g oleju roślinnego
• 15 g świeżych drożdży
• 1 łyżeczka soli
• 2 łyżeczki cukru
• 190 ml wody w temperaturze pokojowej

Przygotowanie:

na Thermomix

• wszystkie składniki wkładamy do naczynia miskującego 
• mieszamy 3 minuty, obr Interwał

ręcznie ;)

• do miski wsypać mąkę, zrobić wgłębienie 
• we wgłębieniu zrobić rozczyn z drożdży (drożdże posypać łyżeczką cukru i odrobiną wody) - odstawić na ok 10 minut
• dodać pozostałe składniki i wyrobić gładkie ciasto

a teraz już wszystko ręcznie ;-)

• z ciasta zrobić kulkę i włożyć do miski wysmarowanej odrobiną oleju
• odstawić na 1h do wyrośnięcia
• po tym czasie ciasto dzielimy na części wielkości bułeczek - można mniejsze można większe (pamiętając tylko o tym że ciasto jeszcze urośnie:) ) 
• odstawiamy na następne ok 45 minut
• bułeczki wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 230 stopni na 10 minut
• po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 210 stopni i piec kolejne 15 minut 

 

 

Smacznego !!