bułeczki na śniadanie
Poszukując nowych przepisów na bułki czy chleb zapytałam się Ewci skąd bierze przepisy. Odpowiedziała, że w tej chwili sama już miesza, wymyśla. Pomyślałam, że w zasadzie czemu nie spróbować.
Wczoraj podjęłam wyzwanie :) Udało się i wyszły mi chyba najlepsze bułeczki jakie kiedykolwiek zrobiłam - puszyste, miękkie no niebo w gębie.
Składniki:
- 400 g mąki
- 20 g świeżych drożdży
- łyżeczka soli
- łyżeczka cukru
- 125 ml ciepłego mleka
- 200 ml ciepłej wody
Przygotowanie:
- do małej miseczki rozkruszyć drożdże, zalać mlekiem, łyżeczką cukru i odstawić do wyrośnięcia - pomogłam im wstawiając na 15 s do kuchenki mikrofalowej
- do dużej miski wsypujemy mąkę, dolewamy drożdże i wsypujemy łyżeczkę soli - mieszamy do jednolitej masy
- odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce pod przykryciem na ok 1 - 1,5 h
- przygotowujemy blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia
- z wyrośniętego ciasta formujemy 6 bułek, układamy na blaszce, posypujemy ulubionymi ziarnami (np. sezamem, siemieniem lnianym, słonecznikiem)
- odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na ok 30 minut
- po tym czasie spryskujemy bułki wodą i pieczemy ok 20 minut w piekarniku nagrzanym do 200 st
Smacznego !
Komentarze
Prześlij komentarz
zostaw po sobie ślad :)