masło
Oj ja nawet nie wiem kiedy minęły dwa tygodnie. Ostatnie tygodnie października upłynęły mi pod znakiem urodzinowo podróżniczym :) Ale teraz jesienna aura za oknem niestety wkroczyła dość mocno w nasze życie - nie mam nic przeciwko aurze, ale nie musi się tak szybko ciemno robić :(
Dlatego dzisiaj tak na spokojnie, tak na rozgrzewkę listopadową przychodzę z masłem. Było to moje drugie podejście - pierwsze zakończyło się przepysznym ciastem. Tym razem jednak postanowiłam się nie poddawać - odejść od Thermomixa i pozwolić mu spokojnie działać.
Składniki:
- 2 śmietanki 400 ml (30%)
Przygotowanie:
- śmietankę wlewamy do naczynia miksującego, założyć motylek - miksować czas 3 min/obr 3 pod koniec może się maślanka wylewać z naczynia (tak się u mnie stało) - jak to mówią należy przebić śmietanę
- masło wyciągnąć z naczynia dokładnie odcisnąć i odłożyć do naczynia (można odłożyć na sitko i odczekać aż całkowicie ocieknie - ja tego już nie musiałam robić)
- jako efekt uboczny mamy maślankę - można wypić lub użyć do wypieków
wyszła mi kostka ok 270 g
Smacznego !
Komentarze
Prześlij komentarz
zostaw po sobie ślad :)