torcik malinowy
U nas ostatnio było bardzo świątecznie - w sensie wiele urodzinowych imprez na raz. I tylko na jednej udało mi się zrobić zdjęcie, zanim tort został pożarty ;)
Przepis na biszkopt pochodzi z kalendarza Thermomix i z pomocą Thermomixa- udaje się zawsze, a co najważniejsze jest mega puszysty. Reszta to nasza fantazja a moja posłała mnie na różowo-malinowo.
Ja swój mini torcik robiłam z połowy porcji na biszkopt - reszta już normalnie.
Składniki:
biszkopt
- 6 jaj w temp pokojowej
- 150 g cukru
- 150 g mąki pszennej przesianej przez sito
- 70 g likieru pomarańczowego do nasączenia biszkoptu - może być np woda z cukrem tylko ;) lub z innymi likierami
- 130 g wody
krem
- śmietanka 36 % - u nas pojemniczek miał prawie 400 g
- można dodać śmietanfix żeby była bardziej zbita :)
- mrożone maliny - u nas wyszedł bardziej resztki z soku ;)
dodatkowo barwnik spożywczy czerwony
Przygotowanie:
- rozgrzać piekarnik do 180 st
- założyć motylek - do naczynia miksującego włożyć jajka i cukier - ubijać 5 min /37 st/obr 4
- następnie ubijać ponownie 3 min/obr 4
- dodać mąkę i mieszać 20s/obr 3
- zdjąć motylek
- ciasto przelać do tortownicy delikatnie uderzyć o blat, aby masa ułożyła się równomiernie w formie
- jeśli chcemy mieć kolorowy biszkopt, ale w esy floresy a nie cały w kolorze - dodać kilka sporych kropel barwnika spożywczego na środek tortownicy i patyczkiem wymieszać :)
- jeśli chcemy mieć cały biszkopt w kolorze - dodać podczas ostatniego etapu mieszania barwnik spożywczy
- piec 35-40 min - po tym czasie sprawdzić patyczkiem, powinien być suchy - jeśli nie należy jeszcze trochę podpiec (oczywiście do suchego patyczka)
- gorące ciasto wyjąć z piekarnika i z wysokości ok 50 cm upuścić tortownicę na podłogę lub energicznie uderzyć nią o blat - dzięki temu ciasto nie opadnie ;)
- ciasto odstawić do ostygnięcia
- ubijamy mocno schłodzoną śmietankę - pod koniec ubijania dodajemy śmietanfix
- gdy już mamy ubitą śmietanę dodajemy naszą kolorową malinę i delikatnie mieszamy
- ostudzony biszkopt dzielimy na trzy - oczywiście możemy na dwa
- każdą warstwę dokładnie nasączamy
- pierwszą warstwę smarujemy kremem, przykrywamy drugą warstwą biszkoptu - ponownie smarujemy kremem i przykrywamy ostatnią warstwą biszkoptu -> całość pokrywamy masą śmietanową
- można udekorować dodatkowo różyczkami z masy :)
- odstawiamy do lodówki na kilka godzin
Smacznego !
Komentarze
Prześlij komentarz
zostaw po sobie ślad :)