placuszki z kaszy manny
Jak wiecie weekend nie może się obyć bez placuszków. Poszukiwania trwają, aby móc prawie za każdym razem zaskoczyć małą gwiazdkę. Czasami uda się przemycić płatki owsiane, czasami jogurty a tym razem kaszę manną. Placuszki były bardzo puszyste i kompletnie jak dla mnie niewyczuwalna kasza - to tak jakby ktoś za nią nie przepadał ;-)
Składniki:
- 1 szklanka kaszy manny błyskawicznej
- 1 szklanka mleka
- 2 jaja
- 2 łyżki cukru
- 50 g masła
Przygotowanie:
- kaszę wsypać do miski i zalać zimnym mlekiem - na Thermomix wsypać do naczynia mijającego
- odstawić na ok 20 min - kasza musi wchłonąć mleko
- po tym czasie dodać cukier, roztopione masło oraz żółtka - wymieszać - Tm czas 15 s/obe 4
- białka ubić na sztywno - nie musi być mega sztywna piana, ale to właśnie ona robi robotę ;) - na Tm żeby sprzętu nie brudzić ponownie ubić pianę ręcznie ;)
- pianę dodać do pozostałych składników i delikatnie wymieszać - na Tm czas 5 s/ obr 3
- smażyć placuszki na złoty kolor z obu stron
Podawać oczywiście jak to mówi Misia - z cuklem :)
Smacznego !
robiłam kiedyś podobne; pyszniutkie są
OdpowiedzUsuńOj tak :)
Usuńbardzo ciekawy pomysł, nie próbowałam jeszcze takich placuszków, wyglądają smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, mój placuszkowy powrót zaakceptował 😝
UsuńA ze zwykłej kaszy manny można zrobić?
OdpowiedzUsuńDałabym trochę więcej mleka wtedy.
Usuń