sałatkowo imprezowo
Przedstawię Wam (jeśli tak to mogę ująć), sałatkę którą robię od lat na każdą imprezę i która od lat zawsze szybko znika.
Składniki
200 g piersi z kurczaka - ja tym razem miałam same polędwiczki (z piersi) ku uciesze pani sprzedającej ;)
5 łyżek kukurydzy - liczyłam
pół dużej papryki
miseczka ugotowanego ryżu
przyprawy do kurczaka
oliwa
sos:
100 ml jogurtu naturalnego
łyżka majonezu
trochę startej cebuli
łyżeczka keczupu
przyprawa meksykańska lub włoska
Kurczaka kroimy w małe kawałeczki, posypujemy przyprawą i odrobiną oliwy. Smażymy na patelni. Do miski wrzucamy kukurydzę, pokrojoną w kosteczkę paprykę, ryż i usmażonego kurczaka.
Przygotowujemy sos - jogurt, majonez, przyprawy, łyżeczkę startej cebuli (kurcze ja na oko zawsze dodaję - jeśli chodzi o przyprawy to nie ma u mnie mierzenia) i keczup - mieszamy wszystko i wlewamy do całości.
I gotowe :)
z podanych składników powstała porcja dla dwóch czterech osób - w zależności kto ile je i jak długo będziecie siedzieć ;) ja uwielbiam ją jeść od czasu do czasu od tak :)
Smacznego !!
Składniki
200 g piersi z kurczaka - ja tym razem miałam same polędwiczki (z piersi) ku uciesze pani sprzedającej ;)
5 łyżek kukurydzy - liczyłam
pół dużej papryki
miseczka ugotowanego ryżu
przyprawy do kurczaka
oliwa
sos:
100 ml jogurtu naturalnego
łyżka majonezu
trochę startej cebuli
łyżeczka keczupu
przyprawa meksykańska lub włoska
Kurczaka kroimy w małe kawałeczki, posypujemy przyprawą i odrobiną oliwy. Smażymy na patelni. Do miski wrzucamy kukurydzę, pokrojoną w kosteczkę paprykę, ryż i usmażonego kurczaka.
Przygotowujemy sos - jogurt, majonez, przyprawy, łyżeczkę startej cebuli (kurcze ja na oko zawsze dodaję - jeśli chodzi o przyprawy to nie ma u mnie mierzenia) i keczup - mieszamy wszystko i wlewamy do całości.
I gotowe :)
z podanych składników powstała porcja dla dwóch czterech osób - w zależności kto ile je i jak długo będziecie siedzieć ;) ja uwielbiam ją jeść od czasu do czasu od tak :)
Smacznego !!
Mmm sałatkę na pwno spróbuję zrobić
OdpowiedzUsuńAle rozwaliło mnie Twoja skrupulatność w liczeniu łyżek kukurydzy:))
Kasia
Kasia najchętniej dałabym pół puszki ;-)))
OdpowiedzUsuń