nocne placuszki
Nie ma weekendu bez placuszków, no tak już jest i tak chyba zostanie. Miśka sama widząc, że to jest ten dzień prosi placuszki i nie chce niczego innego. Tym razem postanowiłam wypróbować przepis z Wypieków Beaty, który od dłuższego czasu za mną chodził. A chodził dlatego, że szykujemy wszystko wieczorem gdy najmłodsi już śpią i zajmuje nam to tylko kilka minut. A rano wystarczy raz jeszcze wymieszać i spokojnie smażyć :) Jak dla mnie jeden z lepszych przepisów. Przepis lekko zmodyfikowałam na moje modły - jak wiecie najlepiej jak najmniej problemów ;)
Składniki:
- 250 g mąki
- 20 g świeżych drożdży lub 15 g suchych
- 1 łyżeczka cukru do drożdży
- 250 ml ciepłego mleka
- 55 g cukru
- 3 jaja
- 75 g masła
Przygotowanie:
- jeśli używasz świeżych drożdży to je rozkrusz i wymieszaj z łyżeczką cukru, dodaj ciepłe mleko i wymieszaj do czasu aż się drożdże rozpuszczą - Thermomix czas 2 min/temp 30 st/obr 2
- przykryj zaczyn i odstaw na 15 min
- w tym czasie rozpuść masło i odstaw do przestygnięcia Thermomix czas 2 min/temp 30 st/obr 2
- w dużej misce umieść mąkę, cukier, jaja (i jeśli używasz suszonych drożdży to właśnie to jest ten czas)
- wlej rozczyn drożdżowy - jeśli używasz drożdży suchych dodaj ciepłe mleko i wyrób ciasto - Thermomix czas 2 min/ poz Interwał
- przykryj miskę i odstaw do lodówki na noc
- rano wyjmij miskę, wymieszaj ciasto i smaż na złoty kolor z obu stron
Smacznego !
Komentarze
Prześlij komentarz
zostaw po sobie ślad :)