mini torcik orzechowy

Dzisiaj są urodziny mojej Babci - wizyta jednak przełożona na jutro. Moim zadaniem było upieczenia torcika. Pomysłów wiele ale wczoraj nie był chyba mój dzień na pieczenie ;p najpierw piekłam biszkopt z nowego przepisu O_o nie wiem co mnie podkusiło ;p następnie nie wyszedł krem tiramisu (przepis na to co z tego zrobiłam następnym razem) itd ... no nie wychodziło (dzisiaj już tort wyszedł)- ale dzięki temu wyszły mini torciki orzechowe :)

Biszkopt - na ten biszkopt przepisu nie podam ;p wybaczcie ale to był mini mini biszkopcik - nie urósł kompletnie - porażka ...

Składniki na masę orzechową: (wg Termomixa)

• 250 g orzechów
• 2 MT mleka
• 200 g cukru
• 200 g masła (miałam tylko 80)
• 3 krople aromatu migdałowego (nie dałam)
• 1/4 MT spirytusu (nie dałam)

Przygotowanie:

• w suchym naczyniu zemleć cukier - czas 20 s, obr 9 - przełożyć do naczynia
• orzechy zemleć - czas 20 s, obr 7
• założyć motylek, wlać 2 MT ciepłego mleka i ucierać - czas 5 min, obr. 1 
• odłożyć do ostudzenia
• do cukru dodać masło o temp. pokojowej i ucierać na puszystą masę - czas 30 s, obr 3
• założyć motylek, następnie przez otwór w pokrywie, przy pracującym TM, dodawać wystudzone orzechy (i ew. alkohol) - czas  min, obr 3

Nie mam profesjonalnego sprzętu więc małe kółka wycinałam kieliszkiem do brandy :) Obręcze zrobiłam ze "sreberka". Torciki składają się z dwóch warstw jak prawdziwe torty - biszkopt masa biszkopt :) Noc spędziły w lodówce i takie cudo mamy :)

Smacznego !!