Wieczorny relaks
Nie wiem jak Wy, ale ja jestem smakoszem kawy - ale nie kawy sypanej czy rozpuszczalnej. Ja pokochałam kawę z ekspresu Tchibo.
Przedstawiam Wam moją czarną miłość :)
Otrzymałam to cudo a w zasadzie wybrałam sobie w prezencie urodzinowym od Teściowej, Szwagra i Męża :) Nie wiem jak Wy, ale ja szczególnie teraz w te jeszcze ciemne wieczory, lubię sobie usiąść z cafe latte w łapce i w jej towarzystwie oglądać jakiś film lub poczytać książkę.
Dlatego wczorajszy wieczór sponsorowało Tchibo i Książe Persji :)
Ps. do kawy dodaję syropy aby były smakowe - wczoraj padło na syrop waniliowy. Niebo w gębie.
Przedstawiam Wam moją czarną miłość :)
Otrzymałam to cudo a w zasadzie wybrałam sobie w prezencie urodzinowym od Teściowej, Szwagra i Męża :) Nie wiem jak Wy, ale ja szczególnie teraz w te jeszcze ciemne wieczory, lubię sobie usiąść z cafe latte w łapce i w jej towarzystwie oglądać jakiś film lub poczytać książkę.
Dlatego wczorajszy wieczór sponsorowało Tchibo i Książe Persji :)
Ps. do kawy dodaję syropy aby były smakowe - wczoraj padło na syrop waniliowy. Niebo w gębie.
Z dobrą kawą każdy wieczór wygląda całkowicie inaczej:) Wiadomo, że ekspres do kawy to bardzo ważna rzecz, do tego trzeba dobrać dobrą kawę i relaks macie gwarantowany.
OdpowiedzUsuń