drożdżówka ze śliwkami

Śliwa nam w tym roku oszalała, może tak jak grusza usłyszała, że chyba pora się rozstać i nam to wynagrodziła. Nie wiemy, ale nie sposób tego przerobić. A że to śliwa z tych mega słodkich co to same się w ustach rozpływają to sami możecie sobie wyobrazić, że aż żal nie przerabiać na cokolwiek. A jak przerabiać to prócz przetworów, które właśnie pyrkają na kuchni, najbardziej oczekiwane jest ciasto drożdżowe. Tymczasem zamiast ciasta są drożdżówki. Przez większość uwielbiane, przez Miśkę hmmm no bez śliwek zje 😅 A że w Thermomixie wyrabianie ciasta drożdżowego to chwila, to co weekend ciasta drożdżowe królują u nas.

Składniki:

• 500 g mąki
• 100 g masła
• 300 g mleka
• 2 jaja
• 15 g suchych drożdży
• 80 g cukru
• kilka śliwek pokrojonych na kawałki

kruszonka

• 50 g masła
• 6 łyżek mąki
• 4 łyżki cukru pudru

Przygotowanie:

• do naczynia miksującego włożyć mleko i drożdże - podgrzewać czas 1,5 min / obr 2/ temp. 30 st
• następnie włożyć pozostałe składniki prócz jajek i wyrobić - czas 3 min /Interwał
• dodać jaja i ponownie wyrobić - czas 2 min /Interwał
• przełożyć do dużej miski i odłożyć aby ciasto wyrosło - wyniosłam na taras w słoneczku pięknie urosło :) 
• kruszonka - masło, mąkę i cukier łączymy tak aby powstała kruszonka
• piekarnik rozgrzewamy do 180 st
• na blaszce wyłożyć papier do pieczenia 
• z ciasta formować bułeczki - takie jakie nam pasują 
• na ciasto układamy śliwki i kruszonkę 
• wkładamy do rozgrzanego piekarnika - pieczemy ok 25 min 

Najlepiej smakują prawie na ciepło ;) 

Smacznego !