ciasto kruche z malinami i budyniem czekoladowym

Lato to jest najlepszy czas na ciasto z owocami. Teraz mamy najwięcej możliwości. Czy to na bazarkach czy we własnym ogródku. Marzy mi się malinowy zagajnik, ale na to to jeszcze będę musiała troszeczkę poczekać. Tym czasem korzystam z wysypu malin na straganach i w sklepach.  A jak maliny to i wypieki z nimi. Miałam ochotę na ciasto kruche z budyniem i owocami, takie jakie zawsze z Mamą kupowałyśmy w cukierni obok. Zrobiłam coś na podobieństwo, ale że mąki zwykłej nie było to użyłam żytniej a jak ciemne ciasto to i budyń ciemny. I na podobieństwo a w zasadzie przeciwieństwo wyszło to ciasto.

Ja czułam smak mąki żytniej, ale towarzystwo, które zajadało się ciastem nie ;) Stąd nie pomogę, ale mogę powiedzieć tylko jedno - ciasto szybko zniknęło :) 

Składniki:

• 2 szklanki mąki żytniej
• 1 szklanka mąki krupczatki
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• 0,5 szklanki cukru
• cukier waniliowy
• 200 g masła
• 3 żółtka
• małe opakowanie malin
• 1 litr mleka 
• 2 budynie czekoladowe

Przygotowanie:

• budynie ugotować w mleku zgodnie z przepisem na opakowaniu, odstawić do lekkiego ostygnięcia - uwaga jak macie małego skrytożercę budyniu to trochę go ubędzie, ale wystarczy
• wszystkie składniki kruchego ciasta zagnieść  - Thermomix czas 3 min/ obr Interwał
• ciasto podzielić na 2 części - 1 owinąć w folię i włożyć do zamrażalnika
• 2 część wylepić blachę (moja 25*25) i wstawić do lodówki na 10-15 min 
• wyciągnąć ciasto z lodówki, wylać nie nie budyń i rozrzucić maliny
• na wierzch zetrzeć pozostałą część ciasta, która była w zamrażalniku, na grubych oczkach
• ciasto piec w piekarniku rozgrzanym do 180 st przez ok 45 min 

Najlepiej smakuje na drugi dzień, kiedy budyń stężeje :)

Smacznego !